„Nie zawsze możemy dodać dni do życia, ale możemy dodać życie do dni.”

W naszej codziennej pracy w hospicjum spotykamy się z różnymi emocjami – od smutku, przez lęk, aż po nadzieję. I właśnie o nadziei chcemy dziś napisać. Bo hospicjum to nie tylko miejsce pożegnań. Czasem to też początek czegoś nowego – nowej siły, nowej jakości życia. I czasem – tak jak w tej historii – to po prostu powrót do domu.
 Nasz pacjent przyszedł do nas w trudnym stanie, wymagając kompleksowej opieki i wsparcia. Cały zespół zaangażował się w jego leczenie i powrót do sprawności. To była wspólna praca, dzień po dniu. Dzięki intensywnej rehabilitacji i codziennemu wsparciu udało się osiągnąć to, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe – nasz pacjent odzyskał samodzielność.
 Opuścił hospicjum w remisji. Silniejszy, z nową energią, wraca do domu. Jesteśmy dumni, że mogliśmy towarzyszyć Mu w tej drodze. To moment, który daje nadzieję nie tylko Jemu, ale i nam – bo właśnie dla takich chwil pracujemy.
 Życzymy dużo zdrowia i spokoju.
Będziemy tęsknić – bo każda osoba, która trafia pod naszą opiekę, zostawia po sobie ślad.
Ale to właśnie takie pożegnania cieszą najbardziej.