Każde takie spotkanie jest dla nas wyjątkowe – pełne wzruszeń, refleksji i nowych doświadczeń. Dla naszych pacjentów to chwile radości i obecności młodych ludzi, którzy dzielą się swoim czasem, sercem i uśmiechem. Dla nas – pracowników hospicjum – to lekcja pokory, cierpliwości i prawdziwej bliskości.
Każde pożegnanie wiąże się z nutą smutku, ale także z nadzieją. Mamy nadzieję, że to, czego doświadczyli tutaj, będzie dla kleryków wsparciem w ich dalszej drodze, a nasza wspólna praca w hospicjum pomoże im w kształtowaniu serca gotowego służyć innym.
Jak mawiał papież Jan Paweł II: „Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!” – niech te słowa będą dla nich inspiracją w trudnym, ale pięknym powołaniu, które wybrali.
Będzie nam ich brakować. Życzymy im odwagi, wytrwałości i światła w każdym kroku ich kapłańskiej drogi. Każde spotkanie pozostawia w nas ślad – ciepło, które niesie się długo w sercu.